Celebrities vs Artists. Na czym polega różnica?

Celebrities vs Artists

Pojęcie „Celebrities” we współczesnym rozumieniu rozpoczyna swoją historię na początku XX wieku, wraz z pojawieniem się przemysłu filmowego, Hollywoodu i rozwoju mediów masowych. W Oxford Dictionary „Celebrities” wyjaśniono: „someone who is famous, esp. in entertainment business”. Ale nie podoba mi się słowo „Celebrities”, jego znaczenie i kontekst jego użycia. Ponieważ dla mnie całkowicie dewaluuje pracę ludzi, którzy są tak nazywani, pozostawiając po nich tylko pustą skorupę sukcesu i sławy.

Używam słowa „Artists”. W tym samym słowniku Oxford mamy następującą definicję: „Artist is an actor, musician, dancer, drawer”. Z tego pojęcia rozumiemy przykładowy zakres działalności człowieka i jego związek ze sztuką, a nie ze sławą. Podsumowując, mamy 2 pary definicji, które w dzisiejszym świecie stały się zbyt często wymienne.

I jest dla mnie całkowicie błędne, że coraz częściej używa się celebrities i entertainment industry, zamiast artists i art, depersonalizując w ten sposób ludzi, którzy stoją za tym wszystkim, czyniąc z nich bezduszne lalki.

Sława, kariera, bogactwo i brak problemów. Dla wielu życie artystów wygląda dokładnie tak. Piękni ludzie owinięci w piękne stroje, żyjący beztroskim życiem. Trudno nawet pomyśleć, że ci ludzie ze zdjęcia na czerwonym dywanie mogą mieć jakieś problemy poza tym, jak wyglądają i co o ich stroju napiszą następnego ranka w mediach. Wyglądają tak spokojnie i organicznie w świetle podsufitek i przed lampami błyskowymi aparatu.

Uwierzyłbyś mi, gdybym ci powiedziała, że ci faceci na zdjęciu nie spali od ponad 2 dni, jeden z nich nie jadł nic poza wodą i ciasteczkami przez kilka dni, a drugi miał atak paniki z powodu klaustrofobii 15 minut temu?

OneDirection Brits 2013 celebrities

Chcę tylko, żeby ludzie zaczęli zdawać sobie sprawę, że artyści to także ludzie. Absolutnie tacy sami ludzie jak każdy inny z innymi zawodami. Bycie artystą to praca. Bardzo trudna praca moralnie i fizycznie, która jest stale dewaluowana. Teraz wciąż duża liczba ludzi postrzega artystów jako małpy w zoo, na które trzeba po prostu patrzeć, po prostu dyskutować i wymagać od nich ciągłego bycia idealnymi i szczęśliwymi.

Ale. Ci ludzie nie są małpami.

W następnym poście postaram się wyjaśnić na przykładzie One Direction, co przemysł i takie podejście konsumenckie może zrobić ze zdrowiem artystów.